Kupię motocykle sportowe !!!

Kupię motocykle sportowe WSK, PROMOT, SKM, METALEX-CZ, inne. Kontakt seba440t2@wp.pl . Możliwa zamiana za Metalexy, Triale, MR16 na INNE ciekawe. Nawiążę kontakt z posiadaczami, zawsze aktualne, płatne gotówką ! Skupuje również części oraz ZDJĘCIA z wyścigów i rajdów (możliwa wymiana) ! Kontakt i zdjęcia wysyłaj na adres: seba440t2@wp.pl

30 stycznia 2010

Motocykl rajdowy ... PROMOT NC 125



Mało kto wie, że istniały również polskie rajdówki o nazwie PROMOT. Jakiś czas temu udało mi się zakupić taki motocykl z silnik Wfm (niestety już nieoryginalnym). Zaciekawiony historią tego modelu postanowiłem napisać krótki opis modelu. Pewnego dnia napisał do mnie pan Maciej Piątkowski, konstruktor modelu Promot NR 125. Tekst został poprawiony o spostrzeżenia pana Piątkowskiego. Co ciekawe nie zbudowano więcej niż 50 sztuk tego modelu co mnie oczywiście bardzo cieszy :). Pod tekstem mój motocykl w dniu zakupu (koło przednie też posiadam) i zdjęcie przedstawiające motocykl w latach 70'. Miłej lektury :)

Promot NC 125 - To polski motocykl wyczynowy wytwarzany od 1969 do 1970 roku, w OTZ przez PZM przy ul. Kickiego 14/48 w Warszawie ( Ośrodek techniczno zaopatrzeniowy. W tym samym czasie w ośrodku produkowano również samochody wyścigowe ). Model NC powstał jako pochodna modelu NR (rajdowy) na zapotrzebowanie klubów ( głównie Legii-Warszawa ). Prace nad modelem NR podjęto w OTZ prawdopodobnie w lecie 1968r. w oparciu o silnik Puch 125 o mocy ok. 12,5 KM. z czterobiegową skrzynią. Prototyp gotowy był pod koniec zimy 68/69, który nosił poza nazwą Promot emblemat WSK i został przekazany wytwórni w Świdniku stosownie do wiążącej nas umowy. Na bazie NR-a, wprowadzając pewne modyfikacje rozpoczęto budowę serii ok. pięćdziesięciu motocykli o oznaczeniu NC. Konstrukcja motocykla zakładała, iż ma to być motocykl motocrossowy, bardzo lekki z możliwością zabudowy różnych importowanych silników, przy wytwarzaniu, którego nie będzie potrzebny specjalistyczny sprzęt (np. giętarki do rur). Podwozie w myśl idei Rickmanowskiej ramy, zostało wykonane z rur stopowych o średnicy 17,5 i 22,5 mm łączących się z główką ramy w bardzo ciekawy sposób, do której zbiegało się sześć rur. Do budowy ram użyto t. zw. materiałów poprodukcyjnych z przemysłu lotniczego prawdopodobnie z WSK, rur bez szwu z materiału 35 HGS (stal stopowa). Na rury zbiegające się do główki ramy przyspawano blachy w celu wzmocnienia tego elementu podwozia. W główce zostały zastosowane 2 łożyska kulowe 47mm. Numer podwozia był bity w górnej części główki ramy i zaczynał się literami MR. O bardzo trwałej i solidnej konstrukcji tej ramy niech świadczy choćby fakt, że w 1972 roku przy projektowaniu podwozia Wsk MR16 C, w które montowano silniki Formaero, były wykorzystane doświadczenia zdobyte przy konstruowaniu właśnie, Promota NC i NR, na którego ramie się wzorowano. Pierwsze podwozia MR16 C wychodziły również z silnikiem Pucha 125 i 175, na którym Jan Szczerbakiewicz zdobył tytuł mistrza polski w 1972 roku. Pan Maciej Piątkowski w swoim liście do mnie dodaje:

„W czasie prac nad prototypem motocykla NR, odżyła wreszcie koncepcja
podjęcia przez WSK motocykla sportowego z prawdziwego zdarzenia. W ten
sposób opracowywany przeze mnie NR przy dość częstych konsultacjach z inż.Rebajnem z WSK stał się oficjalnym przed prototypem motocykla sportowego WSK i był testowany przez J.Szczerbakiewicza w mistrzostwach Polski, jak wiadomo z pozytywnym rezultatem. Konstrukcja miała pewne tzw. choroby niemowlęce, co jest naturalne, ale WSK w konsultacji ze swymi fabrycznymi testerami konsekwentnie je eliminowali, aż osiągnięto poziom opisanego przez Pana Andrzeja Zielińskiego motocykla przygotowanego na 6-dniówkę w USA. Niejako przy okazji, powstało trochę motocykli crossowych NR, nieco innych zewnętrznie pozbawionych instalacji el. dla młodych adeptów motocyklizmu.”

Z powodów braku wyczynowych silników polskiej konstrukcji w podwozia Promotów zdecydowano się montować importowane silniki Austriackiego Pucha M-125 o mocy 12,5 KM, zespolonych z czterobiegową skrzynką biegów. Warto wspomnieć, że rajdowe MR16 z silnikami W-1 miały silniki o mocy „zaledwie” 9 KM, przy czym wersja rajdowa Promota 125 dla Szczerbakiewicza i Rechula aż 16 KM i 6 stopniowe skrzynki biegów. Brano pod uwagę również montaż wyczynowych silników Pucha o mocy ok.20 KM z 6 stopniowymi skrzynkami. W motocyklach tych zastosowano silniki oparte na doświadczeniach zawodnika fabrycznego Puch-a, Sommerauera. Prędkość wersji, NC mogła wynosić około 100 km/h zakładając, że przełożenie było większe niż w wersji NR (rajdowy), którego prędkość maksymalna wynosiła ok. 115 km/h. Silniki były importowane właśnie przez ośrodek bez dyfuzorów i kolanek, które później wytwarzano w OTZ-ecie. Same wydechy wykonywał zawodnik Waldemar Guzowski. Dzięki właściwemu dyfuzorowi możliwe było zwiększenie mocy z 12,5 KM na 14 KM. Motocykl ten jest przeznaczony do motocrossu, dlatego nie posiada instalacji oświetleniowej. Błotnik przedni mocowany jest do lag nieruchomych za pomocą specjalnych „krokodylków”, wykonany był z laminatu. Filtr powietrza znajdował się pod zintegrowanym błotniko-siodłem. Obudowa filtra wykonana była z tworzywa, nakrywana aluminiową pokrywą. Filtr powietrza pochodził z samochodu „Trabant”. Zawieszenie przednie firmy Ceriani o skoku 130 mm posiadało tłumienie olejowe o progresywnej charakterystyce dzięki zastosowaniu różnych sprężyn. Rury teleskopów wykonano ze stali stopowej. W aluminiowych lagach dolnych zamontowane były 2 uszczelniacze zgarniające zabezpieczone pierścieniem. Półki były kute ze stopu aluminium. Gumy na lagach dolnych zaciskane są opaskami stalowymi.

Takie same zawieszenie stosowano w motocyklu Puch 125 MC-MX, WSK MR16T pierwszej serii. Zawieszenie tylnie pochodzi z firmy Girling. Skok amortyzatora tylnego wynosił 85mm. Z tyłu znalazł się tradycyjnie wahacz wleczony o okrągłym profilu. W łożyskowaniu wahacza zastosowano wahliwe łożyska pracujące w szczelnym zamknięciu. Piasty kół pochodzą z motocykli, MZ, na które zakładano duraluminiowe obręcze, o rozmiarze 18x3,5 cala z tyły i 2,75x21 z przodu. Na obręcze założono specjalne terenowe ogumienie Czechosłowackiej firmy Barum model "Motocross". Rozstaw kół wynosił 1300 mm. Kierownica stalowa bez poprzeczki. Numery startowe umieszczone były na zawieszeniu przednim, oraz na bokach motocykla. Rama motocykla była malowana na kolor czerwony a zbiornik paliwa wraz z błotnikami były srebrne. Na zbiorniku widniał napis Promot w owalu. Boki motocykla zasłaniały osłony z dermy, które spełniały też rolę ochroną, przed błotem ( błotnik tylni był szczątkowy). Motocykl ważył niecałe 85 kg . Autorem koncepcji tych motocykli był Jerzy Jankowski ( twórca rajdowych i wyścigowych SHL-ek w latach pięćdziesiątych, w latach późniejszych zajął się wytwarzaniem samochodów Sportowych Promot-Rak, i startował nimi z dużymi sukcesami). Projekt techniczny opracował inż. Maciej Piątkowski ( techniczne opracowanie szczegółów, dobór materiałów, technologii, itp.). Jednak największy wpływ na formę modelu NC miał Stanisław Brun znany i ceniony zawodnik, konstruktor. Łącznie wyprodukowano około 50 sztuk motocykli Promot NC 125 w 1969-1970 roku. Produkcji motocykli zaniechano w roku 1970, gdyż zakazano importu silników. Na motocyklach tych startowała głównie młodzież, ponieważ mogli w niej startować zawodnicy w klasie do 21 lat. Promoty MCR 250 i 300 to jedyne polskie motocykle, które potrafiły walczyć z motocyklami Cz w klasie 250 i ponad 250. Trzeba przypomnieć, że do sukcesu tych motocykli przyczynili się głownie czołowi polscy zawodnicy tacy jak:
- Czesław Cendrowicz (Promot NC 125), Jerzy Wasilewski (Promot MCR 175 MZ), Rutkowski z Szaraka-Sochaczew, J. Mrówka (Promot NC 125) z Legii, Iracki (Promot NC 125) z Legii, Czesław Sendrowicz (Promot NC 125) ze Śląska, Waldemar Kuźniewski (Promot MCR 300, Promot NC 125) Olsztyn, Jan Szczerbakiewicz (Promot NR, NC 125), Eugeniusz Rechul (Promot NR, NC 125), Ryszard Mankiewicz (Promot Junior 250), Waldemar Guzowski, Ferdynand Kubski (Promot 175 Sachs), Wieczorek (Promot NR 125), Zbigniew Chomko (Promot Junior 250), Jerzy Szymkowiak (Promot Junior 250) Unia Poznań, G. Hennek (Promot Junior 250) AMK Gliwice, W. Wiśniewski (Promot Junior 250) Unia Poznań, Szczepaniak (Promot NC 125), oraz wielu innych utalentowanych zawodników. Później swoje umiejętności szkolił na motocyklu Promot NC 125 sam Marian Bublewicz zdobywając Mistrzostwo Polski.

Na rajdzie w Zachspau, na 9 zgłoszonych zespołów, nasi rajdowcy na motocyklach Promot zdobyli 2 miejsce w klasyfikacji klubowej, wyprzedzając między innymi zespół fabryczny MZ ! W ten sposób po raz pierwszy w historii polskiego sportu motocyklowego uzyskaliśmy punkty do Mistrzostw Europy na krajowych motocyklach.
O udanej konstrukcji tego polskiego motocykla niech świadczy fragment tekstu z książki Polskie motocykle 1946-1985: „ Ostatecznie po pięciu eliminacjach do Mistrzostw Europy Jan Szczerbakiewicz nasz czołowy rajdowiec, zajął czwarte miejsce w tej klasie (125 cm3), co należy uznać za duży sukces tego zawodnika oraz motocykla Promot, opracowanego i wykonanego w warsztatach PZM”. Motocykle Promot jeszcze przez parę sezonów odnosiły sukcesy na trasach rajdów i motocrossów. Motocykle wyścigowe startowały jeszcze na początku lat 80 jak podaje tygodnik „Motor”.

Zestawienie modeli oraz lat, w jakich były wytwarzane motocykle Promot:

- 1965r.: Promot MCR 175 (silnik MZ-175, 18KM)
- 1965-66r.: Promot MCR 175 (silnik MZ-175, 18KM); Promot MCR 250 (silnik MZ-MC*250, 25KM), Promot MCR 300 (silnik MZ-300 na tłoku z Trabanta, 26KM). W roku 1965/66 wyprodukowano napewno 25 sztuk tych motocykli wyposażonych w silniki 175,250,300. O większej liczbie wyprodukowanych sztuk tych motocykli nic nie wiadomo.
- 1967r.: Promot Junior 250 (Wyścigowy, silnik MZ-250-MC fabrycznie przystosowany do motocrossu jednak podany modyfikacją w OTZ (wydech i dolot), moc 27KM). W roku 1967 wyprodukowano na pewno 11 sztuk tych motocykli. O większej liczbie wyprodukowanych sztuk tych motocykli nic nie wiadomo.
- 1967r.: Promot wersja rajdowa 175 (silnik Sachs 175). Prawdopodobnie wyprodukowano tylko jedną sztukę takiego motocykla dla F. Kubskiego
- 1968/69r.: Promot NR 125 (silnik Puch 125 M-125 12,5KM)
- 1969/70r.: Promot NC 125 Motocross (silnik Puch 125 M-125 14KM).
- 1970r.: Promot NR125 (?) (Silnik Puch M-125, 16KM/8200). Prawdopodobnie wykonano tylko 2 sztuki dla J. Szczerbakiewicz i E.Rechula, którzy zajęli 6 i 8 miejsce na tych motocyklach w Mistrzostwach Europy (rajdy szybkie).
*MC- silnik MZ 250 w wersji motocrossowej.








Mam nadzieje, że zestawienie wszystkiego co tylko udało mi się dowiedzieć wyszło w miarę pozdrawiam.

Filmy z tamtych lat ...

Głównie rajdowe MZ-tki. Nie ma co za dużo pisać wystarczy obejrzeć :
film1
film2
film3
film4
fiilm5

Mi osobiście bardzo spodobał się również ten film :
Film

Miłego oglądania :)

23 stycznia 2010

Wywiad ze Sanisławem Grzesiem znakomitym rajdowcem AVII ŚWIDNIK.

Jak w tytule. Wywiad ze Stanisławem Grzesiem znakomitym zawodnikiem klubu Avia Świdnik. Wielokrotny mistrz Polski w wyścigach motocyklowych oraz rajdach. W wywiadzie wspomina o mało znanych polskich konstrukcjach : WSK Rodeo, Formaero, oraz wspomnieniach z rajdowych tras... Opowiadają również inni motocykliści o swojej pasji.

Ciekawostki od Wojkopa:)

Jako, że u Wojkopa ( http://www.rockers.webd.pl ) zawsze można coś ciekawego znaleźć (kurde zawsze czymś zaskoczy:) tym razem nie było innaczej :). W linku do strony którą podaje ( http://www.ottonero.blogspot.com/ ) znalazłem świetne zdjęcie. Szkoda, że nie siedzi na WSK, ale tak też jest całkiem miło...
Ps. Świetna tapeta na pulpit :) Polecam.



Pubblicato da Otto Nero
Etichette: PinUp

22 stycznia 2010

WSK MR16, SIX DAYS ZAKOPANE 1967, 42 ISDE

Artykuł z motoru opisujący czterdziestą drugą 6-dniówkę w Zakopanym. Nasi zawodnicy na WSK MR16 W2 (175) i W1 (125). Jest to niejako zapowiedź kolejnego tekstu o rodzinie MR-ek. Miłej lektury :)

WWW.WUESKA.PL - OPISY, ZDJĘCIA, OGROMNA GALERIA W DZIALE MODELE WSK ( PROTOTYPY, SPORTOWE ORAZ SERYJNE )



21 stycznia 2010

Avia Świdnik wygrywa puchar ... ze Smokiem

Ze starego motoru. Na foto Szczerbakiewicz na Fo. Myślę, że miło przeczytać po latach, jak polskie sprzęty wygrywały w zawodach miedzy najlepszymi klubami :) Miłej lektury.

Motocykle serii MR c.d - WSK MR15 Sarenka

Druga część tekstu o historii modeli MR tym razem WSK MR15 Sarenka...



- Seria MR15 to modele produkowane od 1962 do 1965 roku. Model z 1962 roku posiada Yahoo z naszego forum. Motocykle tej serii zostały zmodyfikowane o spostrzeżenia wynikające z użytkowania I serii. W podwoziu motocykla Yaha zastosowano tzw. „łyżwę” osłaniającą dół karterów od uderzeń. Jego motocykl ma 33 numer ramy. Na fotografiach prospektowych można spotkać się też z motocyklami bez „łyżwy”. W rajdówkach zastosowano silnik S-01Z2S o mocy 9 KM osiąganej przy 5500 obr/min, dysponującym skrzynką o czterech przełożeniach. W tej serii MR15 zastosowano instalację oświetleniową. Poczynione zmiany podniosły masę MR15 do 90 kg. Spotkać można różne kolanka wydechowe ( górne i dolne ). Pozwalało to na osiągnięcie prędkości maksymalnej w okolicach 90 km/h. Motocykli tej serii wyprodukowano około 104 sztuk. Prawdopodobnie wypuszczano też MR15 tej serii w silniki ze skrzynkami trzy biegowymi.

Model z nr ramy 1 (nagroda za wygranie rajdy tatrzańskiego) :


Ilościowa produkcja w latach modelu rajdowego Sarenka:
1960 r.- 2 sztuki powstałe na bazie prototypowej Sarenki
1961 r.- 7 rajdowych Sarenek, w tym 3 motocykle na sześciodniówkę w Anglii w której uczestniczyli Jan Szczerbakiewicz, Roman Szczerbakiewicz oraz J. Marciniak. Są to motocykle zmodernizowane o dotychczasowe spostrzeżenia Szczerbakiewicza. Wszystkie 7 sztuk wyposażono w skrzynki trzy biegowe. Czterobiegowe skrzynki nie były jeszcze gotowe.
1962 r.- 50 sztuk rajdowych MR15 ( Seria I modelu rajdowego )
1963 r.- 25 sztuk rajdowych MR15 ( Seria II (?) )
1965 r.- 29 sztuk rajdowych MR15 ( Seria II modelu rajdowego )
Ilość modeli podana przeze mnie wydaje się być wiarygodna. Inne źródła podają, że w latach 1962-1965 wyprodukowano od 106 do 108 sztuk. Z moich wyliczenie wychodzi około 104 sztuk. Można więc przyjąć, że w latach 1960-1965 wyprodukowano około 113 sztuk modelu rajdowego WSK Sarenka ( 9 sztuki WSK Sarenka 60-61 / 104 sztuki WSK MR15 Sarenka 63-65).

Rajdowa Sarna na trasie:


DALSZA CZĘŚĆ TEKSTÓW O SERII MR-ek JUŻ NIEDŁUGO... POZDRAWIAM :)

19 stycznia 2010

POCZĄTKI MR-ek - 1960 ROK PIERWSZA WSK SARENKA


Mało kto wie, że rajdowe MR15 to rozwinięcie turystycznego motocykla WSK Sarenka 125. Prace nad tym tanim motocyklem turystycznym podjęto na początku 1960 roku, a głównym konstruktorem motocykla był inż. Kosma:




Rama spawana z dwóch symetrycznych połówek odznacza się doskonałą sztywnością oraz lekkością. Motocykl prezentował się naprawdę zgrabnie i świeżo. Warunkiem przy produkcji motocykla miała być niska cena, którą miano uzyskać przez uproszczenie konstrukcji motocykla do maksimum. Model Sarny miał być tańszy o około 500 zł w porównaniu z motocyklem WSK M06. W prototypie pierwszych motocykli zastosowano silnik Wfm 150 oraz silnik S-01. Docelowo miał być zastosowany czterobiegowy silnik z Nowej Dęby S-09, nad którym prace podjęto w 1959 roku, podwieszany za głowicę oraz tył silnika, o pojemności 125 cm3 i mocy 7 KM, czyli o 1 KM więcej niż w przypadku modeli już produkowanych. Wyższy komfort podróżowania gwarantowały bardziej miękkie sprężyny w zawieszeniu przednim oraz wysoka kanapa. W zawieszeniu tylnym zastosowano centralny element resorujący o skoku koła 100 mm (skok amortyzatora 56mm):


Zwiększoną żywotność łańcucha zapewniała pełna osłona. Widelec przedni zastosowano z seryjnych modeli WSK M06-Z z półkami wykonanymi z aluminium o skoku zawieszenia 150 mm. Wdrożenie do produkcji pierwszej serii motocykla WSK Sarenka w trzech odmianach: popularna, turystyczna i sportowa miało nastąpić w IV kwartale 1961 roku. Tak się oczywiście nie stało... Yahoo remontujący WSK MR15 Sarenkę z 1962 roku ( http://sarenka666.blogspot.com/ ) posiada tego typu ramę, właśnie w odmianie rajdowej. Od WSK MR15 zostaje rozpoczęta cała seria rajdowych motocykli właśnie o tym oznaczeniu. Ale to już opowieść na kiedy indziej :)...

Autor artykułu (Motor) oraz J.Szczerbakiewicz:


Szerszy opis: http://wueska.pl/viewtopic.php?f=9&t=5788&start=0 (trzeba się zarejestrować)

18 stycznia 2010

WSK Formaero II

Zdjęcie z tygodnika motor przedstawia motocykl WSK Formaero II. Z jakim silnikiem dokładnie nie wiem. Może pucha, może sachsa lub fo II. Foto mało wyraźne, ale wszystkim chętnym poznania innych wyczynowych modeli motocykli WSK zapraszam na nasze forum:

WWW.WUESKA.PL (KONIECZNA JEST REJESTRACJA)

17 stycznia 2010

WSK - Wydasz Sporo Kasy ( na remont oczywiście ) :)

Jak w tytule koszty rosną w miarę postępu prac. Na dzień dzisiejszy mam już niezłą sumkę :) powoli zaczyna mnie to przerażać. Wiadomo, że nie zostawię jej nieskończonej, ale niedługo będę chyba jadł suchy chleb (dla konia oczywiście:). Moto kupione za 700 zł, a koszty przekroczyły już prawię kwotę 5000 zł. Staram się kupować rzeczy nowe, względnie zamienniki jeżeli nie idzie kupić oryginalnego elementu. Motocykl ma być wyremontowany solidnie z myślą uczestnictwa od czasu do czasu w zawodach, bez oszczędzania i dopuszczeniem błotnych kąpieli. Moja Natalia obiecała od czasu do czasu umyć mercie w zamian za szkolenie :).

Udało się też zdobyć kolanko wydechowe od Wsk MR16. Będę dorabiał kilka kolanek jakby ktoś był chętny pisać na maila seba440t2@wp.pl :)foty poniżej:



Jakby tego było mało kupiłem "motor 1972" gdzie znalazłem świetny artykuł właśnie od WSK MR16 BP 71 :



Namierzyłem już też resztę brakującego osprzętu ale nie chcę zapeszać. Wracając do kosztów to na dzień dzisiejszy wyglądają następująco :

515 zł – Komplet opon Mitas cross, zębatki tylna 55 i przednia 15, lampa tylnia,
komplet dętek 21 i 18 cali, sygnał z komara; (N)
550 zł - Zbiornik paliwa z Wsk MR16
700 zł - Motocykl z transportem
70 zł - Toczenie mocowania podnóżków, naciąg wahacza, tył ramy - tokarz
1000 zł - Silnik W2R, Bing, Sem
50 zł - Prowadnice i osłony zawieszenia przedniego
260 zł - Koło przednie 21cali
40 zł – Lampa przednia
25 zł - Uchwyty lampy
70 zł - Błotnik przedni laminat Mr16 (N)
18 zł - Linka odprężnika (N)
84 zł – Korbowód (N)
28 zł - Króciec gazela
37 zł - Odprężnik
25 zł - Przełącznik świateł (N)
36 zł – Licznik 120 km/h
40 zł - Tuleje Turbaxowe (N)
42 zł - Podstawa wycisku sprzęgła, tulejka lewa wału, 4 szpilki cylindra (N)
18 zł – Tabliczka znamionowa (N)
10 zł – Śruba blokująca bęben przedni (N)
43 zł – Miski sworznia kierownicy (N)
80 zł – Bęben przedni (N)
165 zł – Skrzynka biegów (N)
20 zł – Tokarz rama
41 zł – Bęben tył (N)
615 zł – Lewe laminaty filtra powietrza
40 zł – Błotnik tylni laminat (N)
27 zł – Łożysko igiełkowe stopy INA (N)
18 zł – Łożysko igiełkowe łba Timneken (N)
41 zł – Piasta tył (N)
30 zł – Platynki Sem (N)
70 zł – Osprzęt silnika: uszczelki małego dekla i cylindra, tuleja kosza, tuleje karteru, podstawa wycisku sprzęgła, pierścień sprzęgłowy, (N)
10 zł – Planowanie płaszczyzny lewego karteru od strony dekla
50 zł – Łożyska na wał luz c3 i skrzynki biegów Fag (N)
20 zł – uszczelniacze silikonowe na wał i wałek zdawczy gumowy (N)
25zł - Balsa modelarska + wykończenie wypełniaczy (N(
50 zł – Regeneracja wału na nowej korbie
20 zł – Nowe tulejki skrzynki biegów z brązu. (Jak twierdzi tokarz lepszego w Polsce nie ma (N:)


RAZEM 4983 zł
*(N)- nowe części

Na koniec super zdjęcie dla odwiedzających mojego bloga:) WSK MR16 BP 70 wersja pierwsza BP z 1970 roku wyprodukowana w liczbie 50 sztuk. Za zdjęcie dziękuje panu D.G. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do komentowania.